Uwierzywszy prognozie pogody podanej w telewizji, byłem przekonany, że w Białymstoku już dzisiaj padać nie będzie. Wyszedłem więc do laryngologa bez parasola. Deszcz na szczęście nie był ulewny, natomiast wywołał we mnie pewien pozytywny nastrój, coś jak miłe wspomnienie z dzieciństwa. Przyszło mi też do głowy 17 sylab:
poranny spacer
krople deszczu
rozbijają się o głowę
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz