sobota, 18 grudnia 2010

Ireland forced to take EU bailout

Jeszcze jedno memento. Tym razem to Chińczycy z Tajwanu zaobserwowali zjawisko i przedstawili je w formie kreskówki. Czy to nie ciekawy zbieg okoliczności, że to przedstawiciele starego "tygrysa" dalekowschodniego odkupili od przedstawicieli "tygrysa celtyckiego" fabrykę komputerów w Łodzi. "Dell" zachował się jak typowy cwaniaczek żerujący na publicznych pieniądzach - wziął kasę od miasta, otworzył przedsiębiorstwo, a następnie je z zyskiem sprzedał. Trudno, żeby nie było to z zyskiem, skoro nie wyłożyli własnych pieniędzy.

A tymczasem, kraj, który miał być dla nas wzorem, idzie na dno i nawet Unia Europejska nie jest w stanie jej pomóc. Obym się mylił.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz